pierwsza pomoc

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym

Stale zwiększająca się liczba pojazdów uczestniczących w ruchu drogowym przyczynia się do kolejnych wypadków. Niebezpieczne zachowania, złe warunki atmosferyczne, brak wyobraźni oraz różnorodne inne czynniki sprawiają, że liczba ofiar wzrasta. Każdy człowiek w pewnym momencie swojego życia może stać się uczestnikiem lub świadkiem wypadku drogowego. Ze względu na zapisany w prawie obowiązek pierwszej pomocy, a także ludzką życzliwość warto znać podstawowe zasady, które znacznie zwiększają szanse ofiar na przeżycie i zachowanie zdrowia.

Po pierwsze – bezpieczeństwo

Zanim rozpocznie się pomaganie ofiarom wypadku należy zadbać o odpowiednie warunki oraz o własne bezpieczeństwo. W ramach pierwszego czynnika konieczne jest natychmiastowe włączenie świateł awaryjnych i zaciągnięcie hamulca ręcznego w swoim pojeździe oraz ustawienie trójkąta ostrzegawczego na odległości zapewniającej innym możliwość wyhamowania zanim dojadą do miejsca zdarzenia.

Ze swojego samochodu warto zabrać apteczkę, telefon oraz gaśnicę. Zanim jednak przystąpi się do udzielania pomocy należy ocenić sytuację. Jeśli rozbity pojazd płonie i istnieje zagrożenie, iż wybuchnie, to zbliżenie się do niego nie jest bezpieczne dla osoby ratującej.

Udzielenie pierwszej pomocy jest obowiązkowe, jeśli jednak okazuje się ryzykowne, może być ograniczone do zawiadomienia odpowiednich służb oraz zabezpieczenia miejsca wypadku. W przeciwnym wypadku należy zadzwonić na numer alarmowy, a także, jeśli to możliwe, wyłączyć silnik uszkodzonego pojazdu i zaciągnąć hamulec ręczny.

Po drugie – udzielenie pomocy

Upewniwszy się, iż udzielenie pomocy nie stanowi natychmiastowego zagrożenia dla osoby ratującej należy podejść do poszkodowanego z przodu, aby nie ryzykować poruszania głową ze względu na możliwe uszkodzenia kręgosłupa.

Rannego należy ostrożnie wyciągnąć z samochodu w kilku sytuacjach – na przykład, gdy wycieka z niego paliwo, widoczny jest dym lub pojazd znajduje się w niebezpiecznej pozycji i miejscu (na przykład wyjątkowo nierówny teren). Podobnie należy zachować się, gdy uczestnik wypadku nie reaguje na pytania oraz ból.

Po wyciągnięciu poszkodowany powinien zostać ułożony na wznak, z odchyloną głową w celu udrożnienia dróg oddechowych. Jeżeli uczestnik wypadku oddycha konieczne jest cykliczne sprawdzanie czy taki stan rzeczy się utrzymuje.

Jeśli oddech nie zostanie wykryty należy rozpocząć resuscytację. Najlepiej sprawdza się stałe powtarzanie 30 uciśnięć klatki piersiowej i 2 oddechów, jednak w przypadku wystąpienia krwi w okolicach ust, braku odpowiedniej maseczki lub pojawieniu się psychicznych oporów u osoby ratującej można ograniczyć się do masażu serca w tempie 100-120 uciśnięć na minutę. Czynności te należy powtarzać do powrotu oddechu lub do przejęcia poszkodowanego przez wykwalifikowanych ratowników.

Jeśli uczestnik wypadku drogowego jest przytomny i odpowiada na pytania, a uszkodzony samochód nie stanowi zagrożenia poszkodowanego powinno się pozostawić w pojeździe w pozycji zastanej. Podobnie jest w przypadku braku możliwości wydostania rannego z auta. Dostrzegając widoczne krwawienie należy zabezpieczyć je opatrunkiem.

Niezależnie od zakresu udzielanej pomocy konieczne jest pozostanie na miejscu do przyjazdu służb ratunkowych. Dopiero, gdy wykwalifikowany ratownik jasno zakomunikuje, iż akcja zostaje przejęta można oddalić się z miejsca wypadku.

Udzielenie pierwszej pomocy to obowiązek spoczywający na każdym świadku wypadku drogowego. Zignorowanie go grozi karą pozbawienia wolności nawet do 3 lat. Pamiętając o tym oraz o fakcie, że każdy człowiek może stać się ofiarom wypadku warto mieć świadomość, że pierwsza pomoc i znajomość zasad jej udzielania to wyjątkowo ważna umiejętność.

Fotografia: Pixabay